Cześć. Przed Wami kilka prostych faktów o Reprezentuj.
Nasza historia łączy ze sobą zamiłowanie do muzyki, jedzenia i tworzenia ciekawych projektów.
i wydarzenia…
Najpierw było organizowanie muzycznych wydarzeń. Pierwsze koncerty, dj-skie imprezy, dla których sami tworzyliśmy nazwy, projektowaliśmy logo i promowaliśmy w dostępnych wówczas mediach – nie istniały jeszcze Facebooki, Twittery, Instagramy i Youtuby. Reprezentuj powstało, aby podpisywać się pod wydarzeniami. Bookowaliśmy artystów, negocjowaliśmy stawki, ustalaliśmy harmonogramy reklam. Byliśmy odpowiedzialni za niezastąpiony wówczas outdoor w postaci wyklejania plakatów na mieście. Dlaczego Reprezentuj? Nazwa miała swoją konkurencję. Były alternatywne nazwy jak Rozpoznaj czy Sprawdźto.
label reprezentuj
W pewnym momencie zaczęliśmy funkcjonować jako impresariat, który organizował koncerty, pomagał wynajmować lokale pod imprezy i wydarzenia muzyczne. Muzyka stanowi ważny punkt w funkcjonowaniu Reprezentuj, na tyle, że zaczęliśmy wydawać płyty. Powiększyliśmy swoje działania o Label wydawniczy.
gruuuuba audycja
Jak się reklamować, gdy na horyzoncie żadnych Facebooków i Instagramów? W każdym wymiarze staraliśmy się wykorzystać nadarzające się okazje, aby promować swoje wydarzenia, wydawnictwo oraz tworzącą się markę. Wykorzystywaliśmy wówczas plakaty, ulotki rozdawane na imprezach, konkursy i wywiady w radiu, fora internetowe czy nieodżałowane grono.net. Prowadziliśmy Gruubą Audycję, gdzie Bartek razem z naszym człowiekiem Grubazzzem puszczali rapy, przy okazji testując lokalną pizzę.
jesteśmy w mieście dziś…
Nie ominął nas romans z Telewizją. Prowadziliśmy swój autorski program „Jesteśmy w mieście dziś”. Informowaliśmy w nim o wydarzeniach kulturalnych w Zielonej Górze. Pojawiały się wywiady m.in. z Peją, OSTR, Zgas czy Afro Kolektyw. W tym czasie ruszał Youtube. Kto by pomyślał wówczas, że Internet zawładnie w przyszłości mediami. Ale byliśmy na to przygotowani.
nightlife
Wszystkie wydarzenia, projekty i akcje, jakie miały miejsce na przestrzeni kilku lat uświadomiło nam, że możemy coś więcej. Stworzyliśmy markę, która może reprezentować innych. Organizacja wydarzeń, marketing, imprezy muzyczne w klubach, koncerty, projektowanie plakatów, dystrybucja niezależnego wydawnictwa i inne mniejsze rzeczy, to ważne puzzle w tej całej układance, która ma obecnie jeden wspólny mianownik – Reklama.
reklama…
W 2008 roku podjęliśmy decyzję, że stajemy się agencją, która skupi się na promocji, marketingu, reklamie i projektowaniu dla innych. Zaczęły się więc poważniejsze zlecenia. Pojawiły się projekty związane z DTP oraz Internetem. Każdy nowy klient utwierdzał nas w przekonaniu, że to jest to. O to właśnie chodzi. Mieliśmy flow do robienia ciekawych rzeczy i inni zaczęli to doceniać.
przy gazowni nad jeleniem
W ciągu kilku lat przybyło nam klientów, dzięki którym rozwijaliśmy i stawaliśmy się silniejsi. Nowe projekty, większe zlecenia wiązały się z rozszerzeniem zespołu, a w konsekwencji z własnym biurem. Pod koniec 2015 powstało nasze pierwsze. To było idealne miejsce do pracy twórczej i mimo niezwykłego sentymentu do biura Przy Gazowni musieliśmy szukać czegoś większego.
zobacz tutaj nasze pierwsze biuro!
nowi w R
Z impresariatu, w którym funkcjonowały dwie osoby dorobiliśmy się własnego zespołu ludzi, którzy robią z nami reklamę. To kolektyw, który wie o co chodzi w R. Już nie tylko projektujemy i robimy wydarzenia. Nasza działalność to tworzenie contentu i marketingu pełną gębą. Większy zespół to również większe miejsce. Lubimy naszą starą fabrykę na Wiejskiej, gdzie oprócz biurek mamy przestrzeń do jazdy na desce i rowerach. Hala przy studiu służy nam również na sesje zdjęciowe, eventy, konferencje.
zobacz, gdzie pracujemy!
proste jak pizza i kawa
Jedzenie to też ważny element naszego funkcjonowania. Doświadczenie w organizowaniu różnych imprez zaowocowało stworzeniem pierwszego wydarzenia kulinarnego w Zielonej Górze pod szyldem Food Truck Fest. Food Truck Fest cieszy się niesłabnącą popularnością wśród mieszkańców, a chęć do napełnienia brzuchów jedzeniem z ciężarówek mają również inne miasta w naszym regionie, np. Nowa Sól. Pizza to kolejny element naszego bytu, a raczej Pizza Friday. To okazja do oderwania się od biurek i projektów. Odwiedzamy zielonogórskie pizzerie i tworzymy swój ranking najlepszych. Czy spotkamy się w mieście dziś?