26 grudnia 2018, Natalia Klimek, Iwo Adaszyński
Dwa elfy, dwa mikołaje, renifer i koleś w świątecznej piżamie, czyli ekipa R w nowej odsłonie z Piotrem Lizakiem na czele. O co dokładnie chodzi i po co to wszystko?
Grudzień w agencji reklamowej stoi pod znakiem kartek świątecznych. Jak co roku stworzyliśmy ich około milion, więc dla naszych klientów i znajomych postanowiliśmy stworzyć coś zupełnie innego.
Pomysł urodził się podczas lunchu, na kilka dni przed świętami. Kartka filmowa ze zmaltretowaną wersją grudniowego hitu „Last Christmas”. Do realizacji udało nam się namówić Piotra Lizaka, zaprzyjaźnionego aktora z Teatru Lubuskiego, który wystąpił w roli wokalisty. Czas namawiania: 15 minut. Czas namawiania zespołu: 3 minuty. Czas spędzony na szukaniu odpowiednich strojów: 45 minut.
A koszty? Stroje, światła, aktor i godzina dodatkowej pracy zespołu to łącznie 1200 zł. Promocja na Facebooku i Instagramie: 300 zł.
Post z filmową kartką świąteczną wywołał mnóstwo reakcji, szczególnie u naszych klientów i znajomych, czyli w naszej najważniejszej grupie docelowej. Zdobył prawie 300 reakcji, komentarzy i udostępnień – na naszym profilu i w udostępnieniach innych użytkowników, odnotował ponad 2 000 wyświetleń.
Jeśli nie miałeś okazji go obejrzeć, koniecznie kliknij na „play” powyżej. Chcesz zaskoczyć własnych klientów i znajomych nietypowym filmem? Napisz do Bartka.