Tak krótkich praktyk jeszcze u nas nie było. Hania zasiliła nasz zespół na zaledwie jeden tydzień, stawiając nas przed sporym wyzwaniem. Na szczęście okazało się, że szeroki wachlarz zainteresowań Hani pozwolił jej swobodnie wpasować się w pracę agencji. Co robiła w Reprezentuj i jak ocenia czas spędzony z nami? Przeczytaj.

Krótkie praktyki w Reprezentuj

Moje myśli już od dawna kręcą się dookoła jednego pytania – co mogę robić w życiu, żeby moja praca sprawiała mi przyjemność? Dodatkowo po długim lockdownie i spędzeniu dziesiątek godzin na odmóżdżaniu się przy kolejnym serialu na HBO, czułam, że najwyższa pora zrobić coś rozwijającego.

Kiedy Bartek zgodził się przyjąć mnie na kilkudniowe praktyki bardzo się ucieszyłam. Mam wrażenie, że w ciągu tego tygodnia zrobiłam o wiele więcej niż przez ostatnie miesiące. Nie spodziewałam się, że zostaną mi powierzone tak odpowiedzialne zadania! Napisałam artykuł na bloga, kilka postów na Facebooka i Instagrama. Zrobiłam też transkrypcję wywiadu i sporo różnych zdjęć. Wszystko to było związane z moimi zainteresowaniami. Nie sądziłam, że praca może być taka przyjemna!

 

Warto też wspomnieć o klimacie panującym na co dzień, który niesamowicie mnie ujął (choć na początku nieco onieśmielił). Sam wystrój agencji, pieski, rozmowy przy wspólnych lunchach…. No i oczywiście zespół, który przypomina raczej grupę znajomych, a nie tylko ludzi związanych umową. Przy takiej dobrej atmosferze czas upłynął mi bardzo szybko. Zaraz zaczyna się szkoła, a ja żałuję, że nie mogę zostać dłużej.

Jesteś młodym i ambitnym uczniem szkoły średniej lub początkującym studentem? Chciałbyś zdobyć doświadczenie w naszym studiu? Napisz do nas na stazysci@reprezentuj.com